13.09.2016

WYPRAWA 2016 – dzień 34
państwa: Włochy

No i wracamy do Milano. Znowu ta sama ścieżka. Na dworcu w Mediolanie, pełni nadziei, podchodzimy do okienka kupić bilety. I znów rozczarowanie. Pani w Bergamo nie poinformowała nas, że dla Adasia musimy mieć fotelik. Rozważaliśmy nawet kupno fotelika, ale Michał usłyszał Polaka rozmawiającego przez telefon – był to kierowca, który obiecał nam pomóc ile jest w stanie. Jutro, kiedy będzie wiedział, czy ma miejsce, będzie dzwonił.

Ciekawe jak długo pozostaniemy w Mediolanie. Camping, który na szybko znaleźliśmy w googlach i był w miarę blisko okazał się być czterogwiazdkowym campingiem – kosztował nas 28.50 € (jak dotąd najdroższy camping tej wyprawy).


img_0282


img_0285


img_0284


Dziś przejechaliśmy 55,3km.
Nocleg na campingu Citta di Milano w Mediolanie 45.47320N, 9.08595E

Dodaj komentarz