WYPRAWA 2016 – dzień 37
państwa: Słowacja, Polska
Rano o godz. 6 Peter pojechał z nami na dworzec i pomógł nam w załadowaniu rowerów i bagaży do pociągu. Pociągiem podjechaliśmy do Skalité.
Rowerami dotarliśmy do Zwardonia i stamtąd pociągiem pojechaliśmy do Katowic. Wreszcie bezproblemowe załadowanie i przewóz bagaży, PKP naprawdę wypada dobrze:)
Zwardoń
Katowice
Jadąc rowerami z Katowic do Sosnowca rozkoszowaliśmy się znajomymi widokami, jakże Sosnowiec jest piękny!;) zawsze po wyprawie z radością witamy rodzinne strony, cieszą nas one wtedy tak, jak żaden, nawet najpiękniejszy pejzaż alpejski.
Tego dnia rowerami przejechaliśmy 24 km
Skalité – Zwardoń: 9km
Katowice – Sosnowiec: 15km
Znowu woda bieżąca, prąd, pralka, czajnik, krzesła, blat… jak to wszystko cieszy:) Człowiek zaczyna doceniać to co ma:)
Dziękujemy za śledzenie naszej wyprawy i dopingowanie nas. W sytuacjach ciężkich podnosiło nas to na duchu i dodawało sił na ciężkich podjazdach. Pozdrawiamy serdecznie:)
Jeśli ktoś jest zainteresowany, lada dzień zrobimy podsumowanie wyprawy (mapka z trasą wyprawy, suma wszystkich przejechanych kilometrów); do niektórych wpisów dodamy też pominięte ładne zdjęcia (Michał zazwyczaj wykończony po całym dniu, w okolicach północy, przeglądał zdjęcia na aparacie) oraz kilka timelaps’ów. Prawdopodobnie dodamy podstronę ludzi serdecznych, którzy nas ugościli w podróży lub w jakiś sposób pomogli na wyprawie. Z czasem pojawią się też zakładki z poradami, ew. inne.